Mowa a funkcja ręki
Marta Baj – Lieder, Logopeda
wczesnej interwencji Terapeuta integracji sensorycznej Terapeuta
ręki
Mowa i ręka mają ze sobą bardzo
wiele wspólnego, nie tylko dlatego, że język migowy czy różne
formy komunikacji alternatywnej odbywają się za pomocą ruchów
dłoni, a także nie tylko dlatego, że używając dłoni możemy
pisać, a tym samym komunikować się.
Bliskie
sąsiedztwo pól ruchowych ręki oraz artykulatorów, sprawia, że
pracując z ręką nie tylko usprawniamy motorykę małą, ale
pośrednio wpływamy również na rozwój mowy i jej
wyrazistość.
Związek pól ruchowych ręki i narządów artykulacyjnych widać
bardzo dokładnie u osób ze współruchami języka. Osoby te
kiedy piszą, rysują lub robią trudne zadania przy użyciu rąk,
poruszają językiem wewnątrz jamy ustnej lub wysuwają go na
zewnątrz, w ten sposób ruchy języka towarzyszą ruchom ręki.
Takie ruchy nazywamy synkinezjami, najczęściej możemy
zaobserwować je u dzieci, chociaż występują również u
niektórych osób dorosłych. Innym, bardzo codziennym przykładem,
będącym dowodem na to jak wielki związek jest między ręką a
ośrodkiem mowy, jest malowanie rzęs przez kobiety, w trakcie tej
jakże precyzyjnej czynności, zazwyczaj nieświadomie otwieramy
usta, również kiedy bardzo mocno ściśniemy swoje ręce w pięści,
możemy poczuć zaciskanie się naszych szczęk. Dlatego też
terapia logopedyczna powinna być urozmaicana zabawami manualnymi,
które nie tylko uatrakcyjnią zajęcia terapeutyczne, ale będą
również miały pozytywny wpływ właśnie na rozwój mowy.
Chcąc pracować z ręką możemy malować palcami, rysować, lepić,
przyklejać, wycinać, układać, nawlekać, a nawet drzeć papier i
robić papierowe kule, by następnie rzucać nimi do celu czy
chociażby je rozkładać. Bardzo ważnym elementem pracy z ręką
jest również masaż dłoni, który można wykonać za pomocą
różnych faktur, może to być stały element zajęć, towarzyszący
np.: części powitalnej. Kolejnym przykładem na usprawnianie dłoni
są uwielbiane przez dzieci zabawy paluszkowe, tutaj nie tylko
dochodzi do stymulacji dotykowej i usprawniania paluszków, bo
recytowane przez rodziców wierszyki, rozwijają słownik dziecka
oraz zachęcają do mówienia.
Wpływ funkcji manualnych na mowę, pokazuje kolejny raz, że
logopeda musi patrzeć na dziecko całościowo, bo bardzo często
jego postawa ciała, sposób chodzenia czy siadania, daje nam sporo
informacji co się dzieje i gdzie jest problem.
artykuł
skopiowany stąd http://logopeda.pl/Mowa-a-funkcja-reki,119